Nowa seria kosmetyków od Marion - Japoński Rytuał
Jestem fanatykiem koreańskiej pielęgnacji skóry twarzy i ciała. Zdecydowanie uważam ją za najlepszy sposób na uzyskanie idealnie gładkiej, zdrowej i lśniącej skóry. Ma ona swoje minusy jeżeli chodzi o ilość kosmetyków nakładanych na skórę oraz fakt że trzeba być bardzo konsekwentym w pielęgnacji aby efekty można było uzyskać w miarę szybko i na długi czas:)
Dlatego kiedy na półce w drogerii zobaczyłem nową serię Japoński Rytuał od Marion to decyzja o zakupie była natychmiastowa.
Produkty są w bardzo niskiej cenie, szata graficzna wyjątkowa a konsystencje i zapach kosmetyków zachęcają do częstszego stosowania
Linia inspirowana japońską tradycją i sekretem młodego wyglądu. Otula aromatem kraju kwitnącej wiśni i malowniczych pól ryżowych. Dostosowana do potrzeb Twojej skóry zgodnie z jej naturalnym dobowym rytmem. Stworzona, aby zapewnić optymalny poziom nawilżenia i przeciwdziałać procesom starzenia.
Dlatego kiedy na półce w drogerii zobaczyłem nową serię Japoński Rytuał od Marion to decyzja o zakupie była natychmiastowa.
Produkty są w bardzo niskiej cenie, szata graficzna wyjątkowa a konsystencje i zapach kosmetyków zachęcają do częstszego stosowania
Linia inspirowana japońską tradycją i sekretem młodego wyglądu. Otula aromatem kraju kwitnącej wiśni i malowniczych pól ryżowych. Dostosowana do potrzeb Twojej skóry zgodnie z jej naturalnym dobowym rytmem. Stworzona, aby zapewnić optymalny poziom nawilżenia i przeciwdziałać procesom starzenia.
Bardzo ważny jest fakt że cała seria nie posiada parabenów, silikonów, alkoholu oraz oleju parafinowego !
Cała seria jest w trakcie testowania więc poszczególne recenzje będą pojawiać się systematycznie na blogu:)
Komentarze
Prześlij komentarz